Kawkowo | 2019-07-02
Początek lata na Warmii. Kawkowo, które na mojej liście ulubionych ślubnych miejscówek zajmuje bardzo wysokie miejsce. Jadąc tam na ślub Marty i Dominika wiedziałem, że będzie dobrze, obojętnie co się wydarzy. To przecież w tym miejscu bez problemu namówiliśmy urzędnika, żeby zrobił ceremonię w deszczu, na dywanie, na drodze pośród drzew. Godło dumnie wisiało na drzewie. Kameralne śluby w gronie tych naprawdę najbliższych mają w sobie niesamowitą moc. Dają przestrzeń na bliskość, zaangażowanie i wymianę dobrej energii. A światło tego dnia było takie, że wow! Poznjacie Dominika, Martę, ich córeczkę, psa i wszystkich których kochają. Fajni są.
zobacz całą historięBrak komentarzy
Lanckorona | 2016-04-23
Pasmo szczęśliwych okoliczności sprawiło, że wesele Moniki i Szymona zamiast w stodole odbyło się remizie. Wspólne przystrajanie jej do nocy przy dźwiękach listy przebojów radiowej Trójki było najlepszym wstępem do tego co się później w remizie działo. A wcześniej, wspólne śniadanie i przygotowania w najwyżej położonej willi w Lanckoronie, jeden z najfajniejszych pierwszych tańców jaki widziałem, kurs lindy hop na rozgrzewkę przed tańcami do białego rana oraz piękne prezenty dla gości w postaci fotografii, które Monika zrobiła podczas ich wspólnej podróży do Santiago de Compostela. Ten ślub i wesele to byli cali oni. Naturalni, szczęśliwi, zakochani, spontaniczni, i uśmiechnięci. Poznajcie Monikę i Szymka – dwie bliskie mi osoby, które powiedziały sobie „tak” w bardzo ważnym dla nas wszystkich miejscu, jakim jest wspaniała o każdej porze roku Lanckorona.
zobacz całą historięBrak komentarzy